Jak korzystać z klimatyzacji, aby nie szkodzić sobie i dziecku?

utworzone przez | sie 1, 2022 | Okiem doktora | 3 Komentarze

Klimatyzacja w samochodzie czy w domu kiedyś była uznawana za szczyt luksusu. Dziś coraz więcej z nas nie wyobraża sobie bez niej życia. Zmiany klimatyczne powodują, że mamy dłuższe i bardziej dokuczliwe fale upałów, przez co korzystamy z klimatyzacji wiele tygodni w roku. Nie ma w tym nic złego – wprost przeciwnie: prawidłowo używana klimatyzacja może mieć korzystny wpływ na nasze zdrowie, bowiem nie dopuszcza do przegrzania organizmu, oczyszcza powietrze z alergenów i toksyn, a także poprawia samopoczucie. Właśnie: prawidłowo używana…

W mojej praktyce lekarskiej regularnie spotykam się z przypadkami infekcji u dzieci mających bezpośredni związek z klimatyzacją. Nie oznacza to, że rodzice w ogóle nie powinni narażać swoich pociech na przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach czy jazdę w klimatyzowanym samochodzie. Wszystko sprowadza się do zdrowego rozsądku. W moim artykule podpowiadam, jak korzystać z klimatyzacji bez ryzyka dla zdrowia dziecka i dorosłych.

Klimatyzacja w domu

Klimatyzacja to coraz częstszy element wyposażenia domu czy mieszkania. Koszt montażu klimatyzacji nie jest bardzo wysoki, zwłaszcza w stosunku do komfortu, jaki to urządzenie zapewnia w upalne dni.

Chcąc prawidłowo korzystać z klimatyzacji w domu i nie narazić siebie oraz przede wszystkim dziecka na przeziębienie, warto stosować się do kilku zasad:

  1. Ustawienie odpowiedniej temperatury – ogólna zasada brzmi: nigdy nie ustawiamy temperatury niższej niż 6 stopni w porównaniu z tą panującą na zewnątrz. Nie ulegajmy pokusie szybkiego schłodzenia pomieszczenia np. do 20 czy 19 stopni po powrocie do domu z upału. Najlepiej jest ustawić stałą temperaturę 22 stopni, która jest optymalna dla ludzkiego organizmu.
  2. Unikanie gwałtownej zmiany temperatury – wiele osób popełnia błąd polegający na tym, że zaraz po wejściu do domu włącza klimatyzator i ustawia temperaturę np. 21 stopni. Urządzenie musi ją osiągnąć jak najszybciej, dlatego zaczyna pracować z pełną mocą wentylatora. O wiele lepiej jest obniżać temperaturę stopniowo – dokładnie tak, jak z wchodzeniem do wody podczas rodzinnego plażowania. Jeśli klimatyzator posiada funkcję zdalnego sterowania po Wi-Fi, to można go uruchomić np. na godzinę przed planowanym powrotem, ustawiając temperaturę np. 23 stopni – wówczas unikniemy szoku termicznego.
  3. Ustawienie kierunku strumienia powietrza – nigdy nie należy ustawiać żaluzji klimatyzatora w taki sposób, aby wdmuchiwane powietrze było skierowane bezpośrednio na domowników. Pamiętajmy, że zimne powietrze dąży ku podłodze, dlatego dobrym pomysłem będzie ustawienie skrajnego położenia żaluzji w pozycji górnej.
  4. Niskie obroty wentylatora – z punktu widzenia dbania o zdrowie lepiej jest zrezygnować z trybu automatycznego i samemu ustawić prędkość obrotową wentylatora na minimum. Owszem, pomieszczenie będzie się schładzać wolniej, natomiast jest to korzystniejsze dla organizmu, zwłaszcza dziecka (znów chodzi o uniknięcie szoku termicznego).
  5. Regularny serwis urządzenia – wielu właścicieli niestety lekceważy obowiązek serwisowania klimatyzacji, najczęściej z oszczędności. Tymczasem musimy pamiętać, że zaniedbana klimatyzacja jest prawdziwym siedliskiem drobnoustrojów chorobotwórczych, w tym pleśni i grzybów. To dlatego po włączeniu klimatyzacji dziecko ma objawy alergiczne oraz momentalnie „łapie” infekcję. Jak temu zaradzić? Przede wszystkim klimatyzacja powinna być używana – nie tylko okazjonalnie. Ponadto warto raz na jakiś czas (również jesienią czy zimą) uruchomić klimatyzację w trybie osuszania, wybierając na to słoneczny, bezwietrzny dzień. Wbudowane filtry czyścimy we własnym zakresie minimum dwa razy do roku. Z kolei co najmniej raz w roku należy zaprosić do domu fachowca, który przeprowadzi przegląd klimatyzacji wraz z czyszczeniem wymiennika.
  6. Zadbajmy o odpowiednie nawilżenie – klimatyzacja wysusza nos, gardło, oczy i skórę. Warto zadbać o odpowiednie nawodnienie oraz nawilżenie twarzy i oczu (jeżeli mamy z nimi problem, polecam krople nawilżające do oczu. A w przypadku niemowlaków, można przemyć ich odsłoniętą skórę wacikiem z solą fizjologiczną lub spryskać solą morską.

Klimatyzacja w samochodzie

Większość z nas ma samochód wyposażony w klimatyzację. Dziś to już żaden luksus. W najlepszej sytuacji są osoby posiadające w aucie klimatyzację automatyczną, którą można mieć włączoną przez cały rok, jedynie ustawiając pożądaną temperaturę. Jednak nawet w takim przypadku warto stosować się do kilku podstawowych, ale nie zawsze znanych zasad – zwłaszcza podróżując z dzieckiem:

  1. Przewietrzenie samochodu przed podróżą – największym błędem, jaki popełniają rodzice, jest wsiadanie z dzieckiem do rozgrzanego samochodu i natychmiastowe uruchamianie klimatyzacji. Zadając temperaturę np. 21 stopni trzeba się liczyć z tym, że układ zacznie pracować na maksymalnych obrotach, co wywoła szok temperaturowy (i skończy się przeziębieniem lub nawet poważniejszą infekcją). Znacznie lepiej jest przed jazdą otworzyć wszystkie szyby w aucie, aby temperatura we wnętrzu nieco spadła. Wystarczy dosłownie kilka minut – w środku od razu zrobi się bardziej znośnie i nie będzie potrzeby ustawiania klimatyzacji na bardzo niską wartość temperatury.
  2. Zasada 5 minut – sama niedawno dowiedziałam się o istnieniu tej zasady i zaczęłam ją stosować. Polecam! Polega ona na tym, że na około 5 minut przed planowanym zakończeniem jazdy w upalny dzień wyłączamy klimatyzację, zostawiając tylko sam nawiew. Dzięki temu po wyjściu z auta nie doznamy szoku temperaturowego.
  3. Nie przesadzamy z temperaturą – osobiście mam w samochodzie zawsze ustawioną temperaturę w zakresie między 21 a 22 stopnie. To dla mnie optimum. Najgorsze, co można zrobić, to wsiąść do rozgrzanego auta i od razu ustawić bardzo niską temperaturę. Starajmy się, aby różnica między temperaturą wewnątrz samochodu i na zewnątrz nie przekraczała 6 stopni.
  4. Nigdy nie kierujemy nawiewu bezpośrednio na siebie i dziecko – to ważna zasada. Nawet mając w samochodzie automatyczną klimatyzację warto włączyć tryb nawiewu na szybę czołową. Kratki pozostałych nawiewów kierujemy natomiast na boki oraz podłogę, nie na twarz (gwarancja zapalenia zatok).
  5. Przegląd i serwis klimatyzacji – na tym nie należy oszczędzać. Klimatyzacja w samochodzie powinna być serwisowana dwa razy w roku, jednak takim absolutnym minimum jest coroczny przegląd ze sprawdzeniem szczelności układu oraz odgrzybieniem.
  6. Częsta wymiana filtra kabinowego – jeśli mamy łatwy dostęp do filtra, to można go wymienić na własną rękę. Filtr kabinowy jest tani (kosztuje kilkadziesiąt złotych), dlatego radzę wymieniać tę część dwa razy do roku – przed i po zimie. Na filtrze z czasem zbierają się zanieczyszczenia, które mogą wywoływać reakcję alergiczną, zwłaszcza u dziecka.

Klimatyzacja w hotelu

Wybierając się z dzieckiem na wakacje czy weekend za miastem często korzystamy z hoteli, w których standardem jest klimatyzacja w pokoju. Można z niej oczywiście korzystać, ale z ograniczonym zaufaniem. Niestety, hotelowe klimatyzacje często są bardzo zaniedbane. Na dobry początek radzę więc uruchomić jednostkę wewnętrzną bez obecności dziecka – jeśli od razu w nozdrza uderzy nas odór stęchlizny, to należy zgłosić to w recepcji oraz dla bezpieczeństwa zrezygnować z używania takiej klimatyzacji.

Poza tym obowiązują tutaj dokładnie te same zasady, co w przypadku klimatyzacji domowej.

Wnioski

Nie warto ulegać mitom. Sama wielokrotnie słyszałam opinie, że klimatyzacja rzekomo jest szkodliwa, a narażanie dziecka na przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach to już w ogóle zbrodnia. Nic z tych rzeczy. Klimatyzacja jest po to, aby z niej korzystać i jeśli robimy to prawidłowo, to nie ma się czego obawiać.

O wiele groźniejsze dla dziecka mogą być konsekwencje przegrzania (odwodnienie) oraz przewiania, do czego może dojść podczas długiej jazdy samochodem z wyłączoną klimatyzacją, natomiast z otwartymi szybami.

Jeśli więc macie klimatyzację, to jak najbardziej korzystajcie z niej zgodnie z moimi wskazówkami, zaczynając od zlecenia przeglądu układu wyspecjalizowanemu serwisantowi.

3 komentarze

  1. Monika

    Bardzo pomocny post. Szczególnie teraz latem.

    Odpowiedz
  2. WIKI

    Wątpliwości rozwiane, bo przyznaję, że zawsze mam problem z tym, czy włączać przy dzieciach czy nie.

    Odpowiedz
  3. Magda B

    Bardzo jestem ciekawa jak to jest z tym „przewianiem” oraz z przeciągiem w domu (zamknij okno bo jest przeciąg)…. Czy jest szansa na rozwinięcie tematu, w sprawie ich szkodliwości/nie szkodliwości?
    Pozdrawiam i dziękuję za każdy Pani artykuł!

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Articles

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

W ostatnich dniach przyjmujemy rekordową liczbę małych pacjentów z grypą. Podobnie sprawa ma się z rsv, który jest cały czas w natarciu. Wirus grypy jest w tym sezonie wyjątkowo wredny. Zakażenie szerzy się bardzo szybko. W tym roku, w grudniu mamy już tyle...

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Porozmawiajmy dzisiaj o onanizmie czy masturbacji dziecięcej. I od razu ważna uwaga. Ponieważ oba te terminy wśród części z Was wywołują negatywne skojarzenia, obecnie rezygnuje się z ich używania, zastępując je innym, zespołem gratyfikacji. Trafiła do mnie ostatnio...

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Dzwonić i umówić wizytę, czy jeszcze poczekać? Pojechać do lekarza, dmuchać na zimne, być może stracić czas, czy leczyć domowymi sposobami, ryzykując pogorszenie stanu dziecka? To są pytania, które niejeden raz zadał sobie każdy rodzic. A zatem dzisiaj będzie o tym,...

RSV – czy jest się czego bać?

RSV – czy jest się czego bać?

Co roku w sezonie jesienno-zimowym oddziały pediatryczne i neonatologiczne wypełnione są małymi pacjentami, którzy zostali zakażeni wirusem RSV. Kontakt z nim ma nawet 95% noworodków i dzieci do 2. roku życia. Nie zawsze wywołuje on poważne konsekwencje zdrowotne,...

Sign up for more tips!