W sieci jestem znana jako Pani Doktor.
Jestem lekarzem – pediatrą i neonatologiem z ponad 30-letnim doświadczeniem.
I – co równie ważne – jestem mamą czwórki dzieci.
Rodzicielstwo nie ma instrukcji obsługi.
Ale są ludzie, którzy mogą pomóc.
Jeśli jesteś na granicy sił, próbowałaś wszystkiego – od webinarów po e-booki – a Twoje dziecko wciąż nie śpi, wciąż płacze, wciąż choruje…
Jeśli marzysz, by ktoś powiedział Ci: „Widzę Cię. W tym wszystkim, całą. I wiem, jak Ci pomóc” – znalazłaś swoje miejsce.

W sieci jestem znana jako Pani Doktor.
Jestem lekarzem – pediatrą i neonatologiem z ponad 30-letnim doświadczeniem. I – co równie ważne – jestem mamą czwórki dzieci.
Rodzicielstwo nie ma instrukcji obsługi.
Ale są ludzie, którzy mogą pomóc.
Jeśli jesteś na granicy sił, próbowałaś wszystkiego – od webinarów po e-booki – a Twoje dziecko wciąż nie śpi, wciąż płacze, wciąż choruje…
Jeśli marzysz, by ktoś powiedział Ci: „Widzę Cię. W tym wszystkim, całą. I wiem, jak Ci pomóc” – znalazłaś swoje miejsce.
Ale zanim byłam tą,
która dziś tłumaczy rodzicom świat dzieci, byłam mamą, która…
Została wypisana do domu, gdy jej nowo narodzona córeczka została w szpitalu.
Nie mogłam jej karmić. Nie miałam laktatora. Nikt nic nie tłumaczył.
I… nie mogłam jej nawet zobaczyć.
Później – druga córka. Wypadek. Intensywna terapia. Zaintubowana. Nieprzytomna.
Leżała wśród kabli i monitorów – cicha, nieruchoma.
Wiem, jak to jest być po tej drugiej stronie.
Wiem, jak to jest nie spać nocami, trzymać telefon w ręku. Czekać na wynik. Na lekarza. Na cud.
Dlatego dziś rozumiem każdą mamę, która mówi:
„Nie mam już siły.”
I właśnie dlatego stworzyłam swoje miejsce w sieci.
Widzę więcej niż objawy.
Widzę zmęczenie w oczach mamy i pytania ukryte między zdaniami taty.
Słyszę to, czego nie da się zmierzyć stetoskopem.
Dziś rozmawiam z rodzicami takimi jak Ty:
Zmęczonymi kolejnymi kursami i e-bookami, które nic nie zmieniły.
Tymi, którzy przeszli już przez USG, osteopatę, neurologa, dietę eliminacyjną… a dziecko nadal się budzi. Nadal płacze. Nadal coś jest „nie tak”.
Wtedy wchodzę ja. Nie z odpowiedzią – ale z latarką.
Dla Stasia.
Dla Hani.
Dla setek dzieci, które nie mogą spać. I ich rodziców, którzy nie mogą już udźwignąć.
To właśnie moja supermoc:
Daję Ci latarkę w rodzicielskim labiryncie.
Nie obiecuję gotowych recept.
Ale mogę być tą osobą, która zostanie przy Tobie – kiedy inni tylko radzą z boku.
Jeśli czujesz, że właśnie tego Ci brakowało –
rozgość się. Ja tu jestem.
Z sercem i troską,
Wasza Pani Doktor

Ale zanim byłam tą,
która dziś tłumaczy rodzicom świat dzieci, byłam mamą, która…
Została wypisana do domu, gdy jej nowo narodzona córeczka została w szpitalu.
Nie mogłam jej karmić. Nie miałam laktatora. Nikt nic nie tłumaczył.
I… nie mogłam jej nawet zobaczyć.
Później – druga córka. Wypadek. Intensywna terapia. Zaintubowana. Nieprzytomna.
Leżała wśród kabli i monitorów – cicha, nieruchoma.
Wiem, jak to jest być po tej drugiej stronie.
Wiem, jak to jest nie spać nocami, trzymać telefon w ręku. Czekać na wynik. Na lekarza. Na cud.
Dlatego dziś rozumiem każdą mamę, która mówi:
„Nie mam już siły.”
I właśnie dlatego stworzyłam swoje miejsce w sieci.
Widzę więcej niż objawy.
Widzę zmęczenie w oczach mamy i pytania ukryte między zdaniami taty.
Słyszę to, czego nie da się zmierzyć stetoskopem.
Dziś rozmawiam z rodzicami takimi jak Ty:
Zmęczonymi kolejnymi kursami i e-bookami, które nic nie zmieniły.
Tymi, którzy przeszli już przez USG, osteopatę, neurologa, dietę eliminacyjną… a dziecko nadal się budzi. Nadal płacze. Nadal coś jest „nie tak”.
Wtedy wchodzę ja. Nie z odpowiedzią – ale z latarką.
Dla Stasia.
Dla Hani.
Dla setek dzieci, które nie mogą spać. I ich rodziców, którzy nie mogą już udźwignąć.
To właśnie moja supermoc:
Daję Ci latarkę w rodzicielskim labiryncie.
Nie obiecuję gotowych recept.
Ale mogę być tą osobą, która zostanie przy Tobie – kiedy inni tylko radzą z boku.
Jeśli czujesz, że właśnie tego Ci brakowało –
rozgość się. Ja tu jestem.
Z sercem i troską,
Wasza Pani Doktor


Pobierz checklistę:
Zapoznaj się z moimi artykułami
Gdzie dzielę się wiedzą i doświadczeniem na temat zdrowia i rozwoju dzieci.

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien
W ostatnich dniach przyjmujemy rekordową liczbę małych pacjentów z grypą. Podobnie sprawa ma się z rsv, który jest cały czas w natarciu. Wirus grypy jest w tym sezonie wyjątkowo wredny. Zakażenie szerzy się bardzo szybko. W tym roku, w grudniu mamy już tyle...

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym
Porozmawiajmy dzisiaj o onanizmie czy masturbacji dziecięcej. I od razu ważna uwaga. Ponieważ oba te terminy wśród części z Was wywołują negatywne skojarzenia, obecnie rezygnuje się z ich używania, zastępując je innym, zespołem gratyfikacji. Trafiła do mnie ostatnio...

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza
Dzwonić i umówić wizytę, czy jeszcze poczekać? Pojechać do lekarza, dmuchać na zimne, być może stracić czas, czy leczyć domowymi sposobami, ryzykując pogorszenie stanu dziecka? To są pytania, które niejeden raz zadał sobie każdy rodzic. A zatem dzisiaj będzie o tym,...
Zostańmy w kontakcie
Jeśli czujesz, że moje podejście Cię poruszyło – rozgość się.
Z troską i spokojem pomogę Ci przejść przez to, co teraz wydaje się trudne.