Wąski napletek – czy to powód do niepokoju?

utworzone przez | lis 29, 2019 | Okiem doktora, Polecane | 0 komentarzy

Wąski napletek, zwany kiedyś stulejką jest dziś uznawany za cechę fizjologiczną, czyli coś zupełnie normalnego. To bardzo częsta przypadłość diagnozowana u co drugiego chłopca przed ukończeniem 1. roku życia.

U noworodków napletek jest długi, mało elastyczny, zwęża się przy ujściu zewnętrznym, jest naturalnie przyklejony do prącia i na pewno nie jest to powód do zmartwień. Fizjologicznie wąski napletek nie musi być konsultowany z lekarzem. Na wizytę u pediatry umawiamy się dopiero wtedy, gdy dziecko ma wyraźne problemy z oddawaniem moczu. Jeśli tak jest, to najprawdopodobniej możemy mówić o niepokojącym objawie, który wymaga kontroli lekarskiej.

Nie należy natomiast manipulować przy napletku, a tym bardziej próbować go „na siłę” odprowadzać. Może to skutkować pęknięciem wędzidełka i bliznowaceniem, co w konsekwencji prowadzi do wtórnej stulejki. W sytuacji, gdy chłopiec wciąż ma wąski napletek w wieku 3 – 4 lat, należy udać się na konsultację do chirurga dziecięcego.

Warto wiedzieć, że inną, przypadłością u chłopców jest rozszczep napletka, który stanowi wyłącznie problem natury estetycznej i nie wymaga leczenia. Możliwe jest jednak przeprowadzenie zabiegu operacyjnego, na co decydują się niektórzy rodzice.

Na koniec przypominam o myciu narządów płciowych u chłopców, tak samo jak pozostałych części ciała. Napletek odciągamy delikatnie w ciepłej kąpieli, tylko tyle ile się da -nie na siłę! I przystępujemy do mycia. Jeżeli nie da się nic odciągnąć, myjemy tylko prącie na zewnątrz. Nie martwcie się, wraz z upływem czasu powoli będzie odsłaniać się żołądź. Innym razem rozpracuję temat stulejki.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Articles

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

W ostatnich dniach przyjmujemy rekordową liczbę małych pacjentów z grypą. Podobnie sprawa ma się z rsv, który jest cały czas w natarciu. Wirus grypy jest w tym sezonie wyjątkowo wredny. Zakażenie szerzy się bardzo szybko. W tym roku, w grudniu mamy już tyle...

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Porozmawiajmy dzisiaj o onanizmie czy masturbacji dziecięcej. I od razu ważna uwaga. Ponieważ oba te terminy wśród części z Was wywołują negatywne skojarzenia, obecnie rezygnuje się z ich używania, zastępując je innym, zespołem gratyfikacji. Trafiła do mnie ostatnio...

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Dzwonić i umówić wizytę, czy jeszcze poczekać? Pojechać do lekarza, dmuchać na zimne, być może stracić czas, czy leczyć domowymi sposobami, ryzykując pogorszenie stanu dziecka? To są pytania, które niejeden raz zadał sobie każdy rodzic. A zatem dzisiaj będzie o tym,...

RSV – czy jest się czego bać?

RSV – czy jest się czego bać?

Co roku w sezonie jesienno-zimowym oddziały pediatryczne i neonatologiczne wypełnione są małymi pacjentami, którzy zostali zakażeni wirusem RSV. Kontakt z nim ma nawet 95% noworodków i dzieci do 2. roku życia. Nie zawsze wywołuje on poważne konsekwencje zdrowotne,...

Sign up for more tips!