Zmiany skórne u noworodka – które są normą i co oznaczają?

Zmiany skórne u noworodka – które są normą i co oznaczają?

utworzone przez | sty 2, 2020 | Okiem doktora, Polecane | 2 Komentarze

Z doświadczenia wiem, że wielu świeżo upieczonych rodziców martwi się, czy specyficzny wygląd skóry ich potomka w pierwszych dniach po urodzeniu jest normalny, czy może jednak dziecku coś dolega. Spokojnie, nie ma powodów do paniki. Większość zmian skórnych u noworodków jest zupełnie naturalna i samoistnie mija po pewnym czasie. Postanowiłam przybliżyć ten temat i wyjaśnić, co oznaczają zmiany na skórze u noworodka. Podpowiadam też, jakie zmiany powinny być powodem do niepokoju.

Podstawowe pytanie: dlaczego skóra noworodka nie jest idealna?

Niemowlę ma wielokrotnie cieńszą skórę niż osoba dorosła, a jej nierówny, zasiniony kolor jest wynikiem niedojrzałości układu krążenia. Ze względu na nikłe owłosienie i małą aktywność gruczołów potowych skóra malucha nie jest zbyt dobrze chroniona przed wpływem czynników zewnętrznych i ma problem z termoregulacją. Pisząc prościej: niemowlak jest wrażliwszy na przegrzanie i wychłodzenie, na dotyk, otarcia i zranienia.

Warto wiedzieć

Jeszcze delikatniejsza jest skóra wcześniaka. Jest cienka, ciemno-czerwona, przezroczysta ze słabo rozwiniętą tkanką podskórną; niezwykle podatna na otarcia, podrażnienia i urazy.

W szpitalu zawsze staram się uspokoić rodziców tłumacząc im, że w przeważającej większości przypadków zmiany w wyglądzie skóry nie są niepokojące. Nie oznacza to jednak, że można je całkowicie ignorować. Wręcz przeciwnie. Co oczywiste, maluszek nie może wprost „poinformować” opiekunów o tym, że mu zimno, gorąco, że coś go obciera lub uczula. Za to jego skórę można porównać do papierka lakmusowego stanu dziecka – dlatego rodzice powinni bacznie przyglądać się pojawiającym się na niej nietypowym zmianom.

Co wygląd skóry noworodka może „powiedzieć” rodzicom?

Z powodu niedojrzałości naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej u noworodka może występować tzw. skóra marmurkowata. Oznacza to niejednorodne zasinienie przypominające nieco strukturę marmuru. Pojawia się, gdy dziecku jest chłodno i ustępuje w momencie ogrzania. Skóra marmurkowata jest objawem fizjologicznym i nie jest powodem do niepokoju, jednak jeżeli nie ustępuje po ogrzaniu ciała, należy zgłosić się do lekarza.

Na skórze maluszka mogą pojawić się czerwone zmiany skórne, niewielkie krostki i pęcherzyki otoczone zaczerwienieniem. To popularne potówki. Mogą występować na głowie, szyi, plecach, wokół uszu i w fałdkach skórnych. Mają tendencję do pękania i niewielkich nadkażeń bakteryjnych. Choć mogą wyglądać niepokojąco, ich przyczyna jest prozaiczna – przegrzanie. Dochodzi do tego, gdy:

  • dziecko jest ubierane zbyt ciepło – wówczas skóra wydziela dużo potu, który ze względu na nadmiar ubranek nie może odparować.
  • skóra ociera się o pieluszkę lub ubranko – tworzą się wówczas grudki, krostki oraz pęcherzyki.

Potówki mogą występować w każdym wieku. Jeżeli tylko do ranek nie wdała się infekcja, nie ma powodu do obaw, należy jedynie koić podrażnienia, nawilżać skórę i pozwolić jej oddychać.

Zmiany skórne u dziecka na twarzy mogą przypominać trądzik. Trądzik noworodkowy pojawia się u około 20% noworodków i przybiera postać zaskórników, rumieniowych grudek i krost zlokalizowanych na twarzy. Zazwyczaj utrzymują się jakiś czas po urodzeniu i znikają bez konieczności leczenia. Ich przyczyną są znajdujące się w krwiobiegu dziecka hormony matki. Zmian nie wolno wyciskać, wystarczy je przemywać czystą wodą.

Niepokój rodziców budzą czerwone zmiany skórne pojawiające się w 2-3. dobie życia dziecka – to rumień toksyczny noworodkowy. Chociaż nazwa nie brzmi przyjaźnie, to kryje się za nią niegroźna dermatoza, występująca nawet u około 60% maluszków. Rumień wygląda jak grudki o średnicy 2-3 mm, które przekształcają się w pojedyncze lub zgrupowane krosty występujące na twarzy, tułowiu i kończynach (ale nie na dłoniach i podeszwach stóp). Równolegle mogą występować wykwity pokrzywkowate i obrzękowe grudki. Rumień ustępuje samoistnie po około 5-7 dniach.

Gdy skóra noworodka się łuszczy

Wielu rodziców obserwuje taką zmianę u swoich pociech i zastanawia się, co oznacza łuszcząca się skóra dziecka. Czy jest to powód do niepokoju? Na szczęście nie i nie ma się czym martwić. W pierwszych dniach życia łuszczenie skóry noworodka na rączkach, nóżkach i twarzy jest zupełnie normalne. Delikatna skóra przystosowuje się w ten sposób do otoczenia. Łuszczenie może mieć też związek ze zmianą wilgotności powietrza, pozbywaniem się mazi płodowej czy zbyt suchym powietrzem.

Żółtaczka noworodkowa inaczej hiperbilirubinemia

To jedna z noworodkowych zmian skórnych budzących najwięcej obaw wśród młodych rodziców. Może wyglądać naprawdę niepokojąco, objawia się żółtawym kolorem skóry, błon śluzowych i białkówki oka, rozwija się w 2-3. dobie po urodzeniu i utrzymuje się przez kolejnych kilka dni (zwykle do 10. dnia), ale może trwać przez pierwsze 6 tygodni życia.

Powodem żółtaczki jest nadmiar bilirubiny, z którą wątroba dziecka nie potrafi sobie jeszcze poradzić. Hiperbilirubinemia najczęściej jest stanem fizjologicznym i nie wymaga leczenia, o ile lekarz nie zadecyduje inaczej ze względu na inne, towarzyszące objawy

Obserwacja i wyciąganie wniosków

Skóra jest bardzo dobrym wskaźnikiem tego, co dzieje się w organizmie maluszka. Jest cienka i wrażliwa, a przez to wymaga delikatnej pielęgnacji. Większość zmian skórnych pojawiających się w pierwszych dniach, tygodniach, a nawet miesiącach życia jest zupełnie niegroźna. Jeżeli jednak coś Was niepokoi lub nie wiecie, co oznaczają zmiany na skórze u dziecka, nie bójcie się zapytać. Skonsultujcie się z pediatrą, który udzieli Wam praktycznych wskazówek i podpowie, jak zadbać o skórę maluszka.

2 komentarze

  1. Kama

    Trądzik niemowlęcy miał mój drugi syn akurat przed sesją noworodkowa 😀

    Odpowiedz
    • Wasza Pani Doktor

      znam ten ból:)

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Articles

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

Grypa, wszystko, co rodzic wiedzieć powinien

W ostatnich dniach przyjmujemy rekordową liczbę małych pacjentów z grypą. Podobnie sprawa ma się z rsv, który jest cały czas w natarciu. Wirus grypy jest w tym sezonie wyjątkowo wredny. Zakażenie szerzy się bardzo szybko. W tym roku, w grudniu mamy już tyle...

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Zespół gratyfikacji czyli o onanizmie dziecięcym

Porozmawiajmy dzisiaj o onanizmie czy masturbacji dziecięcej. I od razu ważna uwaga. Ponieważ oba te terminy wśród części z Was wywołują negatywne skojarzenia, obecnie rezygnuje się z ich używania, zastępując je innym, zespołem gratyfikacji. Trafiła do mnie ostatnio...

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Czerwone flagi, czyli kiedy iść z dzieckiem do lekarza

Dzwonić i umówić wizytę, czy jeszcze poczekać? Pojechać do lekarza, dmuchać na zimne, być może stracić czas, czy leczyć domowymi sposobami, ryzykując pogorszenie stanu dziecka? To są pytania, które niejeden raz zadał sobie każdy rodzic. A zatem dzisiaj będzie o tym,...

RSV – czy jest się czego bać?

RSV – czy jest się czego bać?

Co roku w sezonie jesienno-zimowym oddziały pediatryczne i neonatologiczne wypełnione są małymi pacjentami, którzy zostali zakażeni wirusem RSV. Kontakt z nim ma nawet 95% noworodków i dzieci do 2. roku życia. Nie zawsze wywołuje on poważne konsekwencje zdrowotne,...

Sign up for more tips!